Rok premiery: 2009
Czas twania: 104 minuty
Recenzja: Film oglądnęłam z dwóch powodów. Pierwszy to iż ma interesujący tytuł, drugi jest jest następujący: ogromnie spodobał się on mojej koleżance Oli. Czy też jestem nim zachwycona?
Produkcja opowaiada o trzydziestolatce, która ma fobie kupowania ubrań i butów. Ma ich całą masę i ciągle chce więcej. Przez wydatki ma na swoich dwunastu kartach kredytowych ogromny dedebet. Nie umie go spłacić. Ściga ją komornik. Tytułowa zakupoholiczka mieszka u swojej przyjaciółki w raz z jej nażeczonym, lecz sama jest singielką. Pracuje jako dziennikarka, niestety wydawnictwo zamykają, więc została bezrobotna. Czy znajdzie coś w swoim fachu aby zapłacić długi? Czy będzie musiała dalej kłamać tak jak to robiła do tej pory? Czy uwolni się od zakupoholzmu? Czy znajdzie dla siebie mężczyznę ze snów?
Śmieszna, komedia romantyczna. Doskonale dobrani aktorzy do ról. Dostępny z napisami i lektorem (ja obejrzałam z tym pierwszym). Niestety jest jeden minus - od początku wiadomo jak się zakończy.
Produkcja posiada ciekawych sceny np. ruszające się manekiny muwiące "kup to".
Fantastyczna opowieść. Cieszę się, że skusiłam się na to i dla tego POLECAM wszystkim. Jest to atrakcyjny sposób na spędzenie ciepłego, letniego, wakacyjnego wieczoru samemu lub ze znajomymi.
Ocena: 9/10