Autor: Suzanne Collins swoją pisarską karierę rozpoczęła w 1991 roku jako twórczyni telewizyjnych programów dla dzieci. Zasłynęła pięcioczęściowym cyklem kronik o podziemnym świecie i Gregorze - chłopcu, który odkrywa nieznane nikomu obszary.I ta seria, i "Igrzyska śmierci" przez wiele tygodni utrzymywała się na liście bestsellerów "The New York Times", zyskując fantastyczne recenzje zarówno krytyków, jak i czytelników.(fragmenty z okładki)
Czas czytania: 3 dni
Ilość stron: 351 (tylko ;( )
Moja opinia: Na pewno słyszeliście o tej serii i filmie, który powstał na podstawie pierwszego tomu (jak narazie).
Od powieści spodziewałam się dość dużo, ponieważ cieszy się wysoką oceną i przyznam się, że nie widziałam, aby ktoś napisał o niej słowa typu "nie wiem co tu takiego pięknego" (ale pewnie są tacy ludzie), jak na przykład pisali o np. Zmierzchu.
Nadszedł dzień dożynek. Każdy dystrykt (znajdujemy się w dwunastym - ostatnim) musi dostarczyć dziewczynę i chłopaka, którzy mają od 12 do 18 lat. Do 74 Głodowych Igrzysk , prowadzonych przez Kapitol(stolica państwa Panem), zostaje wylosowana dwunastoletnia Primrose Everdeen (12 lat), za którą postanawia pojechać Katniss (16 lat), jej starsza siostra. Drugim trybutem zostaje Peeta Mellark(także 16 lat). Ze wszystkich 24 trybutów może przeżyć tylko jeden. Kto nim będzie? Czy zwycięzcą zostanie ktoś z 12 dystryktu? Co organizatorzy wymyślili na te igrzyska? Jakie wspomnienia ma Katniss z Peetą?
Czytając "Igrzyska Śmierci" zapomina się o całym świecie i wchodzi się do opisanej przyszłości..
Okładka jest zaskakująca, ponieważ nie pokazuje nic czego możemy spodziewać się w środku. Przedstawia ona kosogłosa, a dokładniej broszkę z podobizną tego ptaka, którą dostała od swojej przyjaciółki Mage. Dała jej ją gdy miała już jechać.
Publikacja podzielona jest na trzy części i ma razem 27 rozdziałów. Wszystko jest jedną całością.
W tym utworze Suzanne Collins jest bardzo dużo emocji. Od ogromnego smutku po śmiech. Oczywiście jest bardzo ciekawa i interesująca. Wciąga jak już wcześniej o tym wspomniałam. Do pisania takich książek trzeba mieć po prostu talent.'Igrzyska Śmierci zostały moją ulubioną pozycją, którą na pewno przeczytam jeszcze nie raz. Mogłabym ją zachwalać naprawdę długo bardzo długo, ale napiszę tylko kilka słów: POLECAM MUSISZ TO PRZECZYTAĆ.
Ocena:10/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz