wtorek, 11 września 2012

Top 10 [22(10.09.12)]

"No i skończyło się rumakowanie". Czas zacząć chodzić do szkoły ;(  Pierwszy tydzień minął. U mnie cały czas były  lekcje organizacyjne, czyli najnudniejsze co może być, ale już wszystko zaczyna układać się normalnie. W mojej nowej klasie jest naprawdę bardzo fajnie. Cieszę się, że właśnie tę wybrałam, bo np. już  w sportowej (ja jestem biologiczno-chemiczna połączona z ogólną) bym nie wytrzymała - denerwuje mnie XD. Szkoła całkiem spoko. Nauczyciele hmmmmm i tu jest pół na pół, bo  większość to już dość starzy są i mają zszargane nerwy i się prawie cały  czas  drą, a facet od majcy  według mnie nie umie tłumaczyć  O.o.  Ciekawe co wam napiszę o tym  pod koniec bierzącego semestru. Mam  jedną  dobrą i złą wiadomość: niemiła- dużo z blogów, które  obserwowałam przestało pisać na dobre (i mam prośbę podalibyście mi fajne linki do blogów?), ale mam też  wesołą wiadomość na  moją stronkę weszło już ponad 1.600 osób DZIĘKUJĘ WAM ZA TO!!! i mam nadzieję, iż mnie nie opuścicie, a ja będę rozwijała swoje pisanie ;) A teraz już sedno tego postu: Top 10 tygodnia (Eska i  Rmf Maxx). Naprawdę dziwi mnie pole rażenia piosenki spod 4. Jak zwykle porównanie z zeszłym tygodniem:  1 utwór w dół,  3 w górę, 3 powroty oraz  4 nowości.


1.  Calvin Harris - We'll Be Coming Back

2. Far East Movement - Turn Up The Love
3. Owl City - Good Time
4. Shaggy - Girls Just Want To Have Fun
5. Linkin Park - Burn It Down
6. Ewelina Lisowska - Nieodporny Rozum
7. Nicki Minaj - Pound The Alarm
8.  Sean Paul - How Deep Is Your Love
9. Cheryl Cole - Call My Name
10. Monika Brodka - Varsovie

Dawny, wielki, fantastyczny hit!!!

1 komentarz:

  1. bardzo lubie te piosenki :) tylko, że u mnie zajmują one inne miejsca ;)

    OdpowiedzUsuń